Hejka wszystkim, którzy odwiedzają i czytają moj blog!
Zgodnie z tym co pisałem w sobotę, dzisiaj zakupiłem stal - koszt 8600zł (nie jest źle biorąc pod uwagę, że dowiedziałem się że od zeszłego tygodnia stal podrożała o 0,50gr na kg). Tak więc pierwszy poważaniejszy zakup, nie licząc projektu oczywiście
, zwiazany z budową mamy już za sobą.
Druga sprawa jest taka. Dostałem dzisiaj wycenę na okna. Bałem się, że jak zobaczę cenę to spadnę z krzesła, no i omal tak się nie stało. Tylko zamiast z powodów negatywnych to wręcz przeciwnie .... to co zobaczyłem na wycenie bardzo pozytynie mnie zaskoczyło, nie mówiąc o tym, że przeżyłem wielki szok - za wszystkie okna do naszej arabelki (dustronny kolor, dwuszybowe, szprosy) facet wyliczył ok 12 500zł/netto (z montażem), no i może nam je zrobić w tej cenie na kiedy będziemy chcieli. Ci co widzieli nasz projekt wiedzą jakie tam sa okna - jest ich dużo i są duże.
Niestety radość nie trwała zbyt długo, gdyż okazało się, że jeżeli chcielibyśmy okna w tej cenie to do końca miesiąca musieli byśmy zapłać 30% wartości brutto zaliczki, a niestety po kupnie stali jak na razie nie zostało nam aż tak dużo 
Tak więc na razie musimy się wstrzymać 
Ps. Bloczków nie kupiłem, ze wzgledu na to iż dostałem namiar na jeszcze lepszego producenta (pod względem jakości materiałów), z którym można umówić cię na zakup produktów bez vat-u, a to wyjdzie jeszcze taniej bo nawet jeby bloczek kosztował 2,50zł to bez vat-u wychodzi 1,93zł 
Pozdrawiam ciepło,
Łukasz
